Loading...

Gra - konkurs


"W jakiej grze oprawa wizualna - grafika, efekty specjalne - była niezapomnianym doznaniem i dlaczego?"

W okresie 1997 – 2003 należałem do grona bardzo aktywnych graczy. Pamiętam doskonale większość tamtejszych produkcji; wiem, że było wówczas co najmniej kilka bardzo mocnych - pod względem sformułowanego pytania konkursowego - pozycji. Aktualnie gram nieco rzadziej. Czasem obserwuje jakie “perełki” pojawiają się każdego roku, oglądam trailery, czytam recenzję, jednak mimo upływu lat nie znalazłem do tej pory gry która byłaby tak fantastyczna, również pod względem grafiki, jak “Diablo II”.

Ciągle mam przed oczyma te świetne filmy (przerywniki) pomiędzy poszczególnymi aktami. Razem z wydanym w 2001 roku dodatkiem (“Lord of Destruction”) było ich łącznie aż siedem. Wielokrotnie przechodziłem tą produkcje, ale one zawsze robiły na mnie piorunujące wrażenie.

Postacie (ich umiejętności – moce czarodziejki; aury paladyna; “wyskoki” i triki barbarzyńcy; animacje zwierząt druida; golemów i szkieletów z piekła rodem nekromanty; zasadzki zabójczyni oraz strzały amazoniki – wszystkie te elementy to majstersztyk) a także rozbudowane lokacje (chociażby perspektywa widoku z góry Arreat) na zawsze zapadły w mojej pamięci. Gra ta (właśnie dzięki efektom wizualnym) potrafiły mnie wciągnąć na długie godziny a nie raz i całe dni (zwłaszcza w ferie zimowe czy też w wakacje). Często mogłem klikać bez dźwięku czy zdobyć ogromną ilość doświadczenia tylko po to by uzyskać dostępną od danego poziomu umiejętność i przekonać się wreszcie jak wygląda np. skok barbarzyńcy czy szarża paladyna.

Pomimo upływu wielu lat, zawsze znajdę czas by znów zagrać w tą wspaniałą grę i zachwycić się grafiką jakiej nigdy wcześniej, ani nawet później nie dane mi było oglądać.