Loading...

Saturday Night Fever PL


GORĄCZKA SOBOTNIEJ NOCY” – wspaniałe widowisko Jednym, z najlepszych filmów, jaki kiedykolwiek dane mi było obejrzeć była „Gorączka Sobotniej Nocy”, w tej recenzji postaram się wyjaśnić dlaczego. Obraz ten został zrealizowany w 1977 roku. Był to pierwszy film, który, jak gdyby rozpoczął, zapoczątkował „erę” muzyki disco na świecie. Główną gwiazdą produkcji był John Travolta, reżyserem zaś John Badham. Przed wyświetleniem „Gorączki Sobotniej Nocy” John Travolta był co prawda aktorem telewizyjnym, lecz nie za bardzo rozpoznawalnym. Po premierze filmu błyskawicznie został okrzyknięty symbolem numer jeden światowego seksu. Travolta wciela się w tej produkcji w postać 19 – letniego Toniego Manero, żyjącego wraz z rodziną w Nowym Jorku. Chłopak w tygodniu ma nudną, nie zbyt interesującą pracę w sklepie z farbami, ale za to każdej sobotniej nocy zakłada na siebie biały garnitur i idzie do „Disco 2001” na Brooklinie. Na parkiecie jest zupełnie inną osobą – wraca do życia. Wygrywa taneczne zawody, lecz postanawia oddać nagrodę parze, która zajęła drugie miejsce, argumentując to tym, iż w jego mniemaniu była po prostu lepsza. Tony całkowicie zmienia od tego momentu swoje życie, dzięki „dziewczynie” postanawia wziąć sprawy we własne ręce. Pragnie ucięć od złego otoczenia, do nowego, lepszego świata, pozbawionego prostytucji, narkotyków oraz nieustannych walk ulicznych gangów.

Tony pamięta także historię swojego brata, który został księdzem, jedynie dlatego, że rodzice, zwłaszcza mama, tego od niego wymagali. Piosenki oraz muzyka do filmu została skomponowana przez znaną, już wówczas, australijską grupę „the Bee Gees”. Utwory, takie jak „Night Fever” czy „Stayin’ Alive” królowały na światowych dyskotekach, jeszcze długo po tym jak samą produkcję zdjęto już z ekranów kin. „Gorączka Sobotniej Nocy” to niezwykły muzyczny dramat, który pokazuje, jak ciężko jest żyć w slumsach i biednych, ubogich dzielnicach, pozbawionych przyszłości. Film dowodzi również tego, że jeśli ktoś bardzo czegoś chcę, pragnie, pożąda to pewnego dnia z całą pewnością dostanie szansę by o to zawalczyć i by jego dotychczasowe marzenia stały się rzeczywistością. Bardzo lubię ten film, ponieważ pokazuje on, że człowiek może dla miłości zrobić wszystko. Ta produkcja udowadnia, że każdy z nas potrafi, jeśli tylko zechcę, zmienić swoje dotychczasowe, nie zawsze zresztą dobre nawyki i stać się kimś znacznie więcej niż tylko tancerzem.